Sygnowany i datowany obraz Goverta Flincka z 1636 r. będzie licytowany 15 października w Christie’s w Nowym Jorku na aukcji Old Masters. Proweniencję portretu na zlecenie obecnego właściciela w 2018 r. zbadała Geerte Broersma, kurator zbiorów Rijksmuseum Muiderslot oraz prof. Jacek Tylicki.
Według ustaleń badaczy obraz prawdopodobnie należał do kolekcji Jacoba Wessela, znanego gdańskiego malarza portrecisty, kolekcjonera i marszanda, i jest już uchwytny od aukcji w 1781 r. (być może to o tym obrazie wspomina Johann Bernoulli w swoim diariuszu podróży). Poźniej (również prawdopodobnie) obraz znajdował się w gdańskich zbiorach Mohnicke i R. Kämmerera. W 1861 r. portret pojawił się na gdańskiej aukcji zbiorów dr. von Duisburg.
Autorzy noty przypuszczają, że dzieło mogło trafić do Gdańska za pośrednictwem marszanda Flincka, Hendricka van Uylenburgh – kuzyna Saskii van Uylenburgh, późniejszej żony Rembrandta. Związki z ówczesną Polską i działalność przedstawicieli rodziny Uylenburghów od Krakowa po Gdańsk, są potwierdzone źródłowo. Kilka stron swojego studium pt. „Rembrandtowskie otoczenie i Polacy”, poświęcił im Zygmunt Batowski. Z kolei Ryszard Szmydki w „Kontaktach artystycznych Królewicza Władysława Zygmunta Wazy z Antwerpią” przytacza treść datowanego w Brukseli 23 kwietnia 1621 r. dokumentu, w którym „Arcyksiążę Albert i Infantka Izabela polecają funkcjonariuszom urzędu podatkowego w Antwerpii zwolnić z opłat wywozowych malowidła, osobliwości i inne kuriozytety zakupione przez Hendricka van Uylenburgha dla Zygmunta III”.
Wystawione na aukcji dzieło Flincka i jego gdańska proweniencja jest jednym z wielu przykładów dokumentujących świetne tradycje kolekcjonerskie i bogate zbiory sztuki miasta nad Motławą.
Estymacja: 700 000 – 900 000 USD.
Aukcja 18715, Old Masters, 15 października 2020 r., lot. 22.
Źródło: Christie’s.