W ostatnim tygodniach na rynku aukcyjnym pojawiło się kilka bardzo interesujących poloników. Oto krótki ich przegląd. W warszawskim antykwariacie „Lamus” wystawiono trzy, z sześciu listów Adama Mickiewicza do Alfreda de Vigny, które w listopadzie ubiegłego roku zostały sprzedane za łączną kwotę 190 tys. zł na aukcji w Paryżu. Szerzej pisałem o tej ofercie w osobnym artykule opublikowanym na stronie internetowej Magazynu. Wiadomo, że w licytacji brało udział także Muzeum Literatury w Warszawie. Niestety, bez powodzenia. Tym razem estymacja trzech listów jest niemalże równa łącznej cenie sprzedaży wszystkich sześciu. Czy którąkolwiek z polskich instytucji muzealnych będzie stać na taki zakup? Z odpowiedzią na to pytanie musimy poczekać do jutra.
Na tej samej aukcji oferowane są również dwa niezwykle rzadkie sztychy rytowane przez Domenico Cunego według obrazów Bacciarellego, przedstawiające Annę Elżbietę Potocką i jej męża Franciszka Salezego. O tych sztychach i ich malarskich pierwowzorach napiszę wkrótce w osobnym artykule. Jeżeli chodzi o aukcje zagraniczne, to naturalnie największą sensacją jest pojawienie się w Sotheby’s w Paryżu, jednej z najsłynniejszych w naszej historii malarskich wizji, obrazu Horacego Verneta przedstawiającego śmiertelny skok księcia Józefa Poniatowskiego w nurty Elstery w bitwie pod Lipskiem. Ze źródeł wiemy, że francuski artysta stworzył dwie wersje tego tematu. O jednej z nich, odnalezionej w monachijskim mieszkaniu Corneliusa Gurlitta pisałem w ubiegłym roku (artykuł). Wersja wystawiona obecnie na aukcji jest najwcześniejsza (1816 r.) i znajdowała się w zbiorach ostatniego króla Francji Ludwika Filipa I. Te dwa obrazy Verneta odwzorowane w niezliczonej ilości graficznych powtórzeń obiegły całą Europę, zdobiąc ściany wielu polskich patriotycznych domów (więcej informacji o obrazie Verneta w osobnym artykule na stronie Magazynu).
Prawie dwa tygodnie temu, w Hadze, sprzedano bardzo interesujący obraz autorstwa Antoniego Piotrowskiego (1853-1924) – malarza, rysownika i ilustratora, ucznia Jana Matejki i Wojciecha Gersona. Płótno przedstawia scenę branki podczas powstania styczniowego i wyraźnie nawiązuje do dzieł Maksymiliana Gierymskiego.
Kilkanaście dni wcześniej, we Francji, na aukcji poświęconej malarstwu bretońskiemu znalazły się aż trzy płótna Władysława Ślewińskiego: Akt kobiety siedzącej z jabłkiem, z ok. 1900 r., Martwa natura oraz Łąka wśród drzew, z ok. 1907 r. O ile się nie mylę, martwa natura jest dziełem dotąd nieznanym (akt i pejzaż wymienia i reprodukuje Władysława Jaworska w katalogu wystawy Muzeum Narodowego w Warszawie w 1983 r.). Na tej samej aukcji wystawiono także niewielką akwarelę autorstwa Tadeusza Makowskiego z życzeniami noworocznymi, ofiarowaną przez malarza żonie paryskiego marszanda sztuki Georges’a Chéron (reprodukowana w monografii Makowskiego autorstwa Władysławy Jaworskiej).
…cdn